Osoby korzystające z usług z zakresu hotelarstwa czy gastronomii – czyli szeroko rozumianej branży ho-re-ca – zwracają przede wszystkim uwagę na to czy ich potrzeby oraz oczekiwania są we właściwy sposób zaspokojone. Nie mniej jednak pamiętać trzeba o tym, że w sektorze horeca także przecież pracują ludzie, którzy nie zawsze mają powody do zadowolenia. Każda praca ma swoje dobre i złe strony – ta pod tym względem nie stanowi żadnego wyjątku. Negatywnych aspektów związanych z tą dziedziną gospodarki wymienić można bardzo wiele. Przede wszystkim osoby znajdujące tutaj zatrudnienie muszą liczyć się z tym, że w dużym stopniu ucierpi na tym ich osobiste życie, które będą zmuszeni podporządkowywać pod pracę właśnie. A ta z kolei charakteryzuje się między innymi brakiem unormowanych godzin – jest to tak zwany nienormowany czas pracy, co wiąże się z zajętymi popołudniami, wieczorami oraz weekendami. Właśnie o takich bowiem porach klienci najchętniej korzystają z usług chociażby lokali gastronomicznych, a hotele czy inne obiekty hotelarskie także odnotowują bardziej wzmożony ruch w okolicach weekendów. Ponadto praca w sektorze ho-re-ca wymaga także odpowiednich predyspozycji psychicznych – ludzie są tutaj bardzo narażeni na stres. Sam kontakt z klientami jest wysoce stresujący – tym bardziej, że ludzie bywają różni i często ma się do czynienia ze zwykłym chamstwem oraz arogancją, z drugiej jednak strony nie można dać się ponieść nerwom i emocjom (pomimo niekiedy bardzo silnej pokusy). Zdarzają się nawet i takie sytuacje, że pracownik doświadcza na własnej skórze przemocy ze strony klienta, przypadki seksualnego molestowania także nie należą do rzadkości. Na to zresztą pracownicy narażeni są ze strony także i innych pracowników, a także i szefostwa. Na takie zachowania narażone są w szczególności kobiety, które także częściej aniżeli mężczyźni narażone są na przejawy dyskryminacji. To często spotyka też obcokrajowców, których to przecież w sektorze horeca pracuje bardzo wielu.