Zioła wracają do łask. Wraz z rozwojem ekologii, naturalne metody leczenia także przeżywają swoją „drugą młodość”. Człowiek żyjący w świecie przemysłu, fabryk, spalin, techniki chce zacząć dbać o świat, który zamieszkuje. Zaczyna zdawać sobie sprawę, że permanentna, bezmyślna eksploatacja planety obróci się prędzej czy później, a prawdopodobnie prędzej przeciwko niemu. Już teraz wiele katastrof naturalnych jest wiązanych z działalnością człowieka na Ziemi. Ludzie chcą, więc zmienić swój styl życia i zrobić coś by nie zniszczyć „matki ziemi”. Efektem takiego postępowania jest także wzrost zainteresowania, co do zioła, jako substancji leczniczej. Jednak zanim trafi ono do naszej domowej apteczki musi wpierw wyrosnąć oraz zostać zebrane. Występowanie w naturze nie daje gwarancji, kiedy to zbiory mają osiągnąć skalę przemysłową, więc zioła są uprawiane na specjalnie do tego stworzonych plantacjach, co pozwala zoptymalizować produkcję. W ten sposób zioła nadal rosną naturalnie, lecz na przygotowanym do tego specjalnie terenie.
