Producenci przygotowują darmowe wersje swoich programów, które następnie rozprowadzane są w sieci oraz poprzez czasopisma komputerowe. Dzięki takiemu działaniu można pokazać szerokiej publiczności, jakie są zalety nowej wersji programu albo całkiem nowej aplikacji. Licencja, jaka umożliwia takie traktowanie softu, to demo, shareware lub freeware (w tym przypadku najrzadziej). Wersje demo są najczęściej okrojone, czyli nie da się za ich pomocą w pełni wykorzystać wszystkich funkcji aplikacji, choć można je zobaczyć albo w praktyce, albo tylko w nieaktywnej, demonstracyjnej formie. Wersje shareware działają przez określoną ilość czasu – tak na przykład można sprawdzić, jak działa pakiet Office, pobierz wersję shareware na swój komputer i przekonaj się, jakie zmiany zaszły w stosunku do poprzedniej wersji. Czasami i tutaj również występuje ograniczenie pewnych funkcji. Jeśli chodzi o wersje freeware, to z taką właśnie licencją najczęściej występują darmowe programy, które można pobrać na przykład z Internetu. Jednak jeśli producent nie zamierza czerpać zysków ze stworzonego przez siebie programu w tradycyjny sposób, może posłużyć się tą licencją w celu znalezienia dużej liczby zwolenników jego aplikacji. Jeśli program jest ludziom potrzebny, nie ma znaczenia, czy będzie on darmowy, czy też nie. Tak rozprowadzany jest na przykład DirectX 11 oraz sporo różnych, wręcz kultowych aplikacji jak Winamp czy IrfanView. Część programów występujących w wersji freeware ma dodatkowo wersje „full”, oferujące dodatkowe opcje.  

www.magiaperswazji.pl/