Fast food to praktycznie rzecz, o której nawet nie chce się głośno mówić. Wszyscy wiedzą, że to trujące jedzenie, ale jednak używamy go w rutynie dnia codziennego nie bardzo wierząc w negatywne konsekwencje. Okazuje się jednak, że te występują i to na ogromną wręcz skalę. Trudno je jednak pokonać, jeżeli nie ma się świadomości ich występowania, a w tym przypadku akurat zdajemy się być mistrzami. Odsuwanie problemu na bok jednak nic nie da, a może faktycznie jeszcze bardziej zaburzyć relacje panujące w społeczeństwie biorąc pod uwagę punkt otyłość. Nie możemy sobie pozwolić na to, aby wszyscy ludzie dookoła mieli problemy z nadwagą. Faktycznie jednak bardzo trudno walczyć z tym problemem, bo po prostu fast foody są smaczne i są swoistego rodzaju religią wyznawaną przez wielu z nas, chociaż sami przed sobą często wstydzimy się do tego przyznać. Sama świadomość istnienia zagrożenia przyczynia się jednak w długim terminie do zmiany przynajmniej niektórych negatywnych postaw żywieniowych. Prawdę mówiąc najważniejsza jest w tym przypadku profilaktyka, która pozwoli być może z czasem wyeliminować otyłość z życia społeczeństwa. Na razie jednak to tylko marzenie.
