Wiele osób odwiedzających mój punkt doradztwa kredytowego robi to pierwszy raz, gdy pytam ich dlaczego wcześniej gdy decydowali się na kredyty nie zapukali do mych drzwi. Najczęstsza odpowiedź jest taka, iż tak jest dużo łatwiej po co ktoś ma im uświadamiać, że takie kredyty mogą stać się poważnym obciążeniem ich comiesięcznego budżetu skoro oni świetnie sobie z tego zdają sprawę. Zatem dlaczego po jakimś czasie zjawiają się u mnie? Wtedy przychodzi już większe zwątpienie we własne możliwości, zwłaszcza jeśli jakieś kredyty już spłacamy. Uświadamiamy sobie, że coś może pójść nie tak ewentualnie iż nasza sytuacja życiowa nie jest wcale tak kolorowa i klarowna jak być powinna. Oczywiście z jednej strony to dobrze, że potrafią dojść do takich wniosków z drugiej w wielu przypadkach jest to działanie zdecydowanie za późne. Mianowicie trzeba reagować wtedy, gdy jest jeszcze na to czas bo może się okazać, że spóźniliśmy się lub dokonaliśmy takich wyborów których konsekwencję trzeba będzie ponieść.
