Świat na pieniądzu jest postawiony i od niego w pełni zależny. Im większa rola banknotu tym bardziej go potrzebujemy a wręcz pożądamy. Ale nie zawsze tak było. W dawnych czasach, których nawet nasi praojcowie z 5 pokolenia wstecz nie pamiętają, ludzie nie znali pieniędzy. Nie było monet i banknotów. Nawet do głowy nikomu nie przyszło, że można coś mieć w zamian za kawałek papieru z podobizną kogoś znanego. W tamtych czasach nie było też biurokracji, polityki i innych dziedzin gdzie sprzedaje się lub oferuje usługi. Dawniej nikt nie chodził się ubezpieczać ani zakładać lokatę, a już nie ma co wspominać o braniu hipoteki na dom. Tak samo zasiłków nie było i dofinansować. Dlatego też ogromna masa dzisiejszych ludzi nie znalazłaby zajęcia 5000 tysięcy lat temu wstecz.
Walutą dawnych ludów było to co się posiadało. Ziemia, dom, zwierzęta, zbiory owoców i warzyw oraz produkty, które sami wytwarzali. To nimi się handlowało wymieniając trzy worki zboża za jedną świnię. Było to zdrowe podejście do handlu, ponieważ eliminowało cwaniaków, którzy pragnęli wzbogacić się czyjąś ciężką pracą. Nie miałeś niczego jeżeli nic nie umiałeś lub nie miałeś chęci do pracy. Problem jedynie był w przypadku ludzi niepełnosprawnych, którzy nie byli w stanie sami o siebie zadbać.
Gdy już zaczęły wchodzić pierwsze pieniądze, pojawili się owi cwaniacy. Oszuści, złodzieje i kombinatorzy oczywiście istnieli zawsze, lecz era pieniądza spowodowała wielkie ich namnożenie. Człowiek jest z natury istotą leniwą i jeżeli nie musi to nie będzie pracował dla samej pracy. Musi coś mieć w zamian w przyszłości, a najlepiej natychmiast. Stąd też narodziły się różne zawody, mające na celu wykorzystanie pieniądza do zmniejszania wysiłku w celu jego zarobku.
Ludzie zaczęli główkować jak łatwo zarobić, w jaki sposób bez wysiłku móc osiągnąć to co inni przez wiele lat. Czy jest jakiś złoty środek, dzięki którego możemy pójść na skróty ku szczytom bogactwa? Dzisiaj co druga młoda osoba tak myśli i nie można im tego mieć za złe, tak samo jak nie można generalizować wszystkich.
Nie jest niczym złym szukanie sposobu na ułatwienie sobie życia. Paradoksalnie gdyby nie ten fakt, nigdy nie wyszlibyśmy na dobre z jaskini. Można tworzyć wiele rzeczy skrupulatnie, szczegółowo i tradycyjnymi metodami. Na przykład zbudowanie koła. Najpierw idziemy do lasu i pozyskujemy drewno. Nie mamy narzędzi, więc używany do tego kija z ostrym kamieniem przywiązanym. Po wielu godzinach pracy mamy materiał, który przynosimy na naszych plecach do jaskini. Tam innym kamieniem obrabiamy drewno nadając mu pożądany kształt. Potem wykonujemy szereg innych pracochłonnych czynności i po wielu dniach wysiłku mamy upragnione koło.
Obecnie takie koło jesteśmy w stanie sami zrobić w kilka godzin, specjalnie nie spiesząc się. W fabrykach produkcja koła zajmuje góra kilka minut. Na podstawie prostego przykładu widzimy jak lenistwo, niechęć do przepracowywania się doprowadziło do stworzenia odpowiedniej technologii, która może nam służyć w celu polepszenia jakości życia. Tradycyjne wykonywanie mebli, narzędzi jest piękną sztuką, która powinniśmy kultywować i pokazywać młodym pokoleniom. Nie oznacza to, że była ona w czymś lepsza i mamy odwracać się od nowoczesności. Warto znać swoje korzenie by móc wypuścić ładniejsze liście.
Często spotykam ludzi twierdzących, że dawniej to było lepiej. Nie mogą się przyzwyczaić do nowoczesnych samochodów, do wielofunkcyjnego sprzętu agd, do komputerów. Nawet proste i wydawałoby się oczywiste rzeczy wydają się im niepotrzebne i określają je jako fanaberię młodego społeczeństwa. Nie możemy tych osób zmusić na siłę, każdy ma swoją drogę i sposób na życie. Szkoda jedynie, że nie chcą się otworzyć na świat, tylko z góry krytykują go za to, że nie rozumieją.
Świat pieniądza wymaga od nas coraz większej kreatywności. Stare zawody powoli przestają być potrzebne, szczególnie w zachodnich krajach. Za kilkanaście lat, a najpóźniej do końca tego stulecia roboty przejmą większość zawodów, pozbawiając zajęcia miliony osób. Proste prace na produkcji, na magazynie, obsługa sklepu i sprzedawca będą maszynami. Oczywiście muszą być osoby, które w razie awarii będą musiały naprawić takie maszyny.
Zmieniający się świat daje przewagę ludziom młodych, żyjącym poza dawnymi schematami. Dlatego łatwy zarobek dla osób powyżej 40 roku życia właściwie nie istnieje. Problem nie leży w świecie w tym wypadku, lecz w ludziach. Taka osoba mająca już początki siwych włosów zna zarabianie wyłącznie poprzez pracę na etacie lub prowadząc własne firmy. Opierają się one na wykonywaniu fizycznych robót lub czynnościach biurowo-administracyjnych. Jednym słowem tradycyjne zawody oraz sprzedaż produktów, tak można według nich tylko zarabiać. Czasem rzeczywiście trafić się może łatwiejszy zarobek, kupując coś taniej i sprzedając drożej. Generalnie jednak to się nie zdarza. Dodatkowo ledwie kilka procent ludzi idzie do pracy, którą uwielbiają, dającą im satysfakcję. Praca-pasja to marzenie wielu z nas, niespełnione pragnienie, którego nie sposób zaspokoić.
Młodzi ludzie nie chcą zacierać rękawów, brudzić się i wysilać zarabiając najniższą krajową. Nie chcą patrzeć na wściekłego szefa, który ciągle o wszystko ma do nich pretensję. Szanują swoje zdrowie psychiczne uciekając od stresu. Można powiedzieć, że nie znają życia i jeszcze się nieźle napracują. Może tak, może nie, wszystko zależy od nich i ich kreatywnego sposobu na życie. Większość młodzieży główkuje każdego dnia „jak łatwo zarobić pieniądze”. Wielu z nich dochodzi o wniosku, że zarabianie na swojej pasji jest właśnie tym czymś. Dobry fotograf jest w stanie zarobić dwu, trzy krotności średniej krajowej ciesząc się przy tym i nie przemęczając, bo robi to co lubi.
Innym sposobem jest mądre inwestowanie pieniędzy. Aby to robić trzeba mieć sporą wiedzę i nie mniejsze doświadczenie, które wypracowuje się poprzez wzloty i upadki. Tacy, którzy przetrwają będą mieć nosa do okazji. Ktoś kto zainwestował wiele pieniędzy w kryptowaluty kilka lat temu, dzisiaj już może nic nie robić do końca życia. Wydaje się łatwe, lecz to ile wcześniej taka osoba musiała poznać to już tylko ona sama wie. Dlatego sądzę, że łatwy sposób zarabianie jako taki nie istnieje. Łatwo to może wyglądać na końcu, ale jest poprzedzone pracą, zdobywaniem wiedzy, upadaniem i ciągłym podnoszeniem się oraz kreatywnością.
